„Profesor Szyrocki nie bał się prowadzić go w rejony pionierskie, tam, dokąd chóralistyka jeszcze nie zawitała. To też daje mi pewną śmiałość, by w takie rejony wchodzić, w strony teatru muzycznego, w strony, gdzie śpiew przestaje już być tylko śpiewem i chór musi odegrać role teatralne i kiedy te granice sceny zostają przekroczone” – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Szymon Wyrzykowski – dyrektor artystyczny i dyrygent Chóru Akademickiego imienia prof. Jana Szyrockiego  Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Legendarny Chór obchodzi swoje 65-lecie. Urodzinowe obchody odbędą się w Operze na Zamku 19 i 20 października. Poniżej skrót konferencji: 

 

Jacek Jekiel – dyrektor… czytaj więcej

Konferencja prasowa przed finałem Jubileuszu 65-lecia CHAPS

„Profesor Szyrocki nie bał się prowadzić go w rejony pionierskie, tam, dokąd chóralistyka jeszcze nie zawitała. To też daje mi pewną śmiałość, by w takie rejony wchodzić, w strony teatru muzycznego, w strony, gdzie śpiew przestaje już być tylko śpiewem i chór musi odegrać role teatralne i kiedy te granice sceny zostają przekroczone” – mówił podczas dzisiejszej konferencji prasowej Szymon Wyrzykowski – dyrektor artystyczny i dyrygent Chóru Akademickiego imienia prof. Jana Szyrockiego  Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie. Legendarny Chór obchodzi swoje 65-lecie. Urodzinowe obchody odbędą się w Operze na Zamku 19 i 20 października. Poniżej skrót konferencji:

Arrow
Arrow
PlayPause
Slider

 

Jacek Jekiel – dyrektor Opery na Zamku:

W 2014 roku przetoczyła się w mediach intrygująca dyskusja na temat chórów. Wtedy spodobała mi się konkluzja z pewnego z tekstów, że Szczecin chórami stoi. I wydaje mi się, że tego warto się trzymać. Ale gdybyśmy chcieli naszą rzeczywistość przenieść na rzeczywistość europejską, to okazałoby się, że chórów po stronie zachodniej jest dużo, dużo więcej i pieniędzy, które się na nie przeznacza jest także dużo więcej. Ale dziś nie chodzi o niedostatki. Chór jest jedną z integralnych części tego przedsięwzięcia, które nazywa się opera i nie wyobrażam sobie, żebyśmy z Chórem Akademickim im. prof. Jana Szyrockiego nie kooperowali. Mam nadzieję, że wkrótce wraz z chórem z Greifswaldu doświadczymy monumentalności na koncercie „Requiem wojenne” Benjamina Brittena (31.10.18 – Opera na Zamku, dop. MJK). Dobrze, że możemy wspólnie pracować na rzecz profesjonalnej działalności artystycznej. Ten wspólny koncert i obchody jubileuszy są najlepszym tego dowodem.

 

prof. nadzw. Jacek Wróbel – rektor ZUT:

Bardzo się cieszę, że w składzie naszego uniwersytetu jest tak znamienity Chór imienia profesora Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. A wszyscy wiemy, że początki tego chóru sięgają roku 1952, jeszcze czasów Szkoły Inżynierskiej, potem Politechniki Szczecińskiej. Czas bardzo szybko biegnie, a chór nam towarzyszy w najważniejszych wydarzeniach, jest naszą chlubą, cieszymy się bardzo, że sławi nasze imię, ale że jest także Ambasadorem Miasta Szczecina, bo w 2014 roku taki tytuł uzyskał. To świadczy o tym, że jest bardzo dobrym Ambasadorem, ma renomę i spełnia nasze oczekiwania. Jako rektor uczelni staram się pomagać, wiadomo, że są wydatki związane z wyjazdami i uczestnictwem chóru w różnych wydarzeniach. Chór sam stara się o środki finansowe, jest zapraszany na renomowane sceny światowe, ale i nie odmawia koncertów na mniejszych scenach – podejmuje różne wyzwania. Wykonał chyba utwory ponad 100 kompozytorów z 20 krajów świata. Cieszę się, że te 65 lat mija, ale wiem, że to nie koniec pięknych inicjatyw i dalej nasz chór będzie utrzymywać wysoki poziom.

 

Szymon Wyrzykowski – dyrektor artystyczny i dyrygent Chóru Akademickiego imienia prof. Jana Szyrockiego ZUT w Szczecinie:

65-lecie… Proszę sobie wyobrazić, że w chórze nadal mamy chórzystów, którzy śpiewali w tym zespole, kiedy mnie jeszcze na świecie nie było. To ciekawe, gdy opowiadają mi o zamierzchłych dziejach. Proszę sobie wyobrazić sytuację, kiedy w 2006 roku jako świeżo upieczony magister musiałem stanąć przed ludźmi z ogromnym doświadczeniem. Na szczęście ponoć w wielu przypadkach byłem do prof. Jana Szyrockiego podobny. To zadecydowało, że zespół chciał ze mną pracować. Potem pojawiły się problemy – w jaki sposób realizować swoją wizję. Tu nie chodziło o pychę, ale każdy artysta musi to robić, by zespół mógł się rozwijać. Ostatnie 12 lat nauczyło mnie, że z pełnym szacunkiem dla mojego poprzednika muszę stanąć na własnych nogach i prowadzić zespół w swoją stronę. Profesor Szyrocki nie bał się prowadzić go w rejony pionierskie, tam, dokąd chóralistyka jeszcze nie zawitała. To też daje mi pewną śmiałość, by w takie rejony wchodzić, w strony teatru muzycznego, w strony, gdzie śpiew przestaje już być tylko śpiewem i chór musi odegrać role teatralne i kiedy te granice sceny zostają przekroczone. Zresztą prof. Szyrocki bardzo to lubił, by nie odgraniczać się od publiczności. Także to pokazuje, w jakim miejscu teraz jesteśmy. Jana Szyrockiego w śpiewie chóru słychać cały czas. Ten duch „Janowy” wciąż się nad zespołem unosi. I tę rzecz chcę kultywować. 65 lat. Mamy chórzystów, którzy mają 40-letni staż, mamy aktualnych studentów, a nawet licealistów. To mieszanka wybuchowa. Ale i wielka wspólnota – mamy wiele chóralnych małżeństw. Cały czas rozglądamy się za nowymi członkami zespołu i szukamy wśród młodych osób, by zdążyć ich przygotować, zanim pójdą na studia.

19 października zaśpiewamy dzieło, które wszyscy chórzyści znają i kochają – „Carmina Burana”. To mój wybór, aby umożliwić naszym absolwentom dołączenie do zespołu. Liczę na to, że chórzystów będzie około stu na scenie. Wielopokoleniowa rodzina.

20 października będzie inaczej. Tu chcę odbiec od kanonu koncertu jubileuszowego, na którym zawsze jest taki przegląd, co nasz chór zrobił w przeciągu ostatnich 5 lat. Teraz chcę pokazać kawałek świata: począwszy od Polski w I części. Będziemy się przemieszczać po mapie kraju dzięki utworom inspirowanym folklorem. Mamy nawet utwory specjalnie napisane dla nas. W II części ruszamy w świat. Tu przede wszystkim zaprezentujemy utwory, które są naszymi i prof. Szyrockiego „łupami” przywiezionymi z różnych zakątków świata, w tym na przykład z Filipin czy Turcji.

Na wspólnym zdjęciu od lewej: prof. nadzw. Jacek Wróbel – rektor ZUT, Szymon Wyrzykowski – dyrektor artystyczny i dyrygent Chóru Akademickiego imienia prof. Jana Szyrockiego ZUT w Szczecinie, Jacek Jekiel – dyrektor Opery na Zamku

Fot. T. Seidler ©Opera na Zamku

Tekst: Magdalena Jagiełło, Opera na Zamku

(ep)

Komentowanie zablokowano

© 2016 Chór Akademicki im. prof. Jana Szyrockiego Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie
70-497 Szczecin, ul. Wyspiańskiego 1, tel.: +48 91-423-8888, +48 501-011-920,+48 514 434 253, fax: +48-91-421-2188